Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Do zabicia gada potrzebuje pochodni. I 300 smoczych monet po wykonaniu zadania. Dziewki zachowaj dla siebie. Wyruszę o północy, wtedy jestem najsilniejszy. Tu przeczekam albo zapłacicie mi za tawernę.
Byk i Wilk.
Offline
- Pochodni? Zaraz dostaniesz.
Machnął do elitarnego i gdzieś odszedł.
- Zgodzę się na to trzysta monet, ale za nocleg nie będę ci płacił. A czekanie tu, jest nielegalne.
Offline
- Niech będzie. Oby była północ.
Opiera się o ścianę.
Byk i Wilk.
Offline
- Co ty na tą północ tak czekasz, hm?
Zaczął coś pisać w księdze.
Offline
- Nie twoja sprawa. Lepiej się martw o siebie jak ukatrupię gada a wy mnie spróbujecie wykiwać.
Byk i Wilk.
Offline
- Innym tonem do jednego z najważniejszych ludzi w Tersen... Wiesz w ogóle co to echinops?
Offline
- Oczywiście ,że wiem. A nie obchodzi mnie kim jesteś. Możesz być nawet pieprzonym bożkiem seksu a i tak nie będzie mnie to obchodzić.
Byk i Wilk.
Offline
- Chcesz trafić do więzienia za obrazę kapitana? Nie wkurwiaj mnie, bo mogę ci zepsuć życie...
Przyszedł elitarny i podał ci pochodnię.
Offline
- Och ale się boje, nie pierdol.
Wychodzi i kieruje się do głównych bram.
Byk i Wilk.
Offline
Zlapał cię za rękę elitarny.
- Nigdzie się nie wybierasz.
Wszyscy strażnicy w koszarach zaczęli na was spoglądać.
Offline
Uderzył go prawym sierpowym po czym wyciągnął młot.
- No chyba chcesz zdechnąć .
Byk i Wilk.
Offline
Elitarny wyciągnął miecz, tak samo jak wszyscy w koszarach. Wyjście z koszar zasłaniają ci dwaj halabardnicy.
Offline
Uśmiecha się zimno.
- Dziś zginiesz.
Byk i Wilk.
Offline
Halabardnicy podeszli do ciebie i cię ogłuszyli...
Po kilku godzinach budzisz się w więzieniu w koszarach.
Offline
Śmieje się radośnie.
- Niedługo łowy...
Byk i Wilk.
Offline
Ktoś spojrzał przez kraty.
- Zamknij tam mordę, awanturniku!
Offline
- Niedługo wypruję Ci flaki. Północ się zbliża.
Byk i Wilk.
Offline
- Co kur*a? Przymknij się, bo ci język odetnę...
Offline
- Ciekawe jak smakują twoje flaki. Próbowałem już flaków wielu ludzi. Północ jest twą zgubą. Grr...
Śmieje się obłąkańczo.
Byk i Wilk.
Offline
- A więc chory na umyśle jesteś? Sprawdzałem twoją kartotekę, jesteś nienormalny rozwieszając flaki po targu...
Offline
- Jestem wilkołakiem kotleciku.
Podchodzi do krat.
Byk i Wilk.
Offline
- Tak? Dzięki za informację, kat będzie zadowolony zabijąc takie plugastwo jak ty...
Offline
- Nie będzie. Zaczyna się. Czujesz? Bo ja tak. Zew krwi.
Byk i Wilk.
Offline
- Popierdolec...
Nastała północ...
Offline
Śmieje się. Po chwili przemienia się w Wilkołaka.
Byk i Wilk.
Offline