Zanurz się w świecie siły i magi, Avillanie, krainie, gdzie wszystko jest możliwe
Nie jesteś zalogowany na forum.
- A boisz się?
Offline
- Tak.
Uśmiecham się.
- Jesteś dla mnie zbyt cenna.
Byk i Wilk.
Offline
Zarumieniła się.
- Dobrze...
Uśmiechnęła się, dała ci całusa w polik i wychodzi.
- Pójdę się przejść.
Offline
- Idę z tobą.
Wstaję.
- Nie puszczę Cię samej...
Byk i Wilk.
Offline
- Nie mam dwóch lat.
Zaśmiała się i przeszła do holu karczmy.
Offline
Idę za nią.
- Tak nie masz, ale jesteś dla mnie wszystkim.
Byk i Wilk.
Offline
- Dobrze. Przejdę się po mieście po prostu.
Wyszła z karczmy i skierowała się na targ.
Offline
Ruszam obok niej i rzucam groźne spojrzenia innym.
Byk i Wilk.
Offline
Każdy się na was patrzy, a jeszcze bardziej na Mayię. Ona zaś zaczęła chodzić po targowisku.
Offline
Przybieram groźną posturę i jestem jak najbliżej Mayi.
Byk i Wilk.
Offline
Mayia patrzyła na jakieś ciepłe ubrania na jednym że stoisk. Widzisz jak poza targem, grupa ludzi patrzy się ciągle na Mayię.
Offline
Patrzę na nich groźnie i pokazuje ,że odetnę im głowę jak podejdą.
- Chcesz iść na ten stragan kotku?
Byk i Wilk.
Offline
- Już jesteśmy, głuptasie.
Dalej się rozgląda, a grupa ludzi pokazuje zbreźne gesty do ciebie i Mayi.
Offline
Biorę do rąk młot.
Byk i Wilk.
Offline
Grupa ludzi nie przestaje żartować, a nieświadoma Mayia odwraca się do ciebie z jakimś ciepłym ubraniem.
- I jak? To może być?
Uśmiechnęła się.
Offline
Uśmiecham się do niej.
- Tak kotku. Później będę musiał zapolować na tych ludzi...
Przypinam młot na plecy.
Byk i Wilk.
Offline
Handlarz popatrzył na was.
- To będzie kosztowało piętnaście monet.
Mayia spojrzała na ciebie.
Offline
Daje handlarzowi kwotę.
Byk i Wilk.
Offline
- Dzięki.
Jeszcze bardziej się uśmiechnęła i wzięła ubranie. Następnie skierowała się do domu.
- Chodźmy. Za dużo zimna na dziś.
Grupa ludzi zostawiła was w spokoju, ale patrzyli na was groźnie.
Offline
Spluwam na ziemię i pokazuje kły.
- Jeszcze was dopadnę.
Byk i Wilk.
Offline
Mayia się odwróciła.
- Coś mówiłeś...?
Offline
- Nic kotku...
Cicho pod nosem dodaje.
- Dziś w nocy przyjdzie do nich wielki ,zły wilk...
// big bad wolf. Bigby ? Tak bardzo "Wilk pośród nas".... //
Byk i Wilk.
Offline
- Dobrze, chodźmy.
Wszedła do karczmy.
Offline
Wchodzę za nią.
Byk i Wilk.
Offline
Karczmarz was przywitał z radością.
- Witam.
Orka już nie było przy stole, a grono osób w karczmie - zmniejszało się.
Offline